Studio LVR zapowiedziało nowe MMO oparte na silniku Unreal Engine 4. W Pangaea: New World ludzkość wyginęła w wyniku wybuchu bomb nuklearnych. Jedynym miejscem, które pozostaje nietknięte, jest Pangaea, niebezpieczny i tajemniczy obszar wokół pozaziemskiego statku, gdzie resztki ocalonych zaczynają na nowo budować cywilizację na gruzach starego świata. W grze będziemy mogli zwiedzić 90 kilometrów kwadratowych terenu, pełnego potworów, anomalii i skarbów w postaci coraz lepszych broni i zbroi. Wszystko będzie można zwiedzać samotnie lub ze znajomymi.

Twórcy zapowiedzieli dynamiczne zdarzenia - wypełnienie niektórych zadań sprawi, że pojawią się kolejne. LVR zaprojektowało również ciekawy ekosystem, gdzie wszystkie rośliny i zwierzęta są od siebie zależne. Do wyboru będziemy mieli mnóstwo profesji i umiejętności, a rozwój postaci ma być "fascynujący". W grze będzie można handlować wytworzonymi przez siebie przedmiotami. Tryb współpracy pozwoli na wspólną zabawę do 30 osób, w grze znajdzie się też możliwość rywalizowania z innymi w trybie PvP.

Pangaea: New World zmierza na PC, PS4 i Xboksa One.

Źródło:
Małgorzata Trzyna - gram.pl